Rzym można zwiedzać nieskończenie wiele razy, można tu mieszkać latami, a wciąż będą budzić zachwyt kolory (delikatne czerwienie, ochry i pomarańczowy zmieszane z rozmytą bielą i szarością marmurów i trawertynów), wspaniałe światło, harmonia marmurowych mostów nad zakolem rzeki, ocienione drzewami renesansowe wille, parki, wreszcie panorama miasta, w której dominują kopuły i kampanile. Panteon, Koloseum, Kapitol o zmierzchu, Forum Romanum w najbardziej korzystnym, popołudniowym słońcu – to ponadczasowe cuda, które czynią (a także czyniły i będą czynić) z tego miasta cel wypraw tych, którzy kochają historię i żywią podziw dla artystycznych talentów człowieka.
Na Kapitolu architektura i historia są nierozerwalnie splecione; miejsce to jest obowiązkowym punktem na trasie każdego turysty. Trzeba dołożyć starań, by przyjść tu co najmniej dwukrotnie: raz w ciągu dnia, najlepiej późnym popołudniem, gdy Forum Romanum jest skąpane w słońcu, a za drugim razem w nocy, gdy znakomite oświetlenie (pod względem sztuki oświetlania Włosi są geniuszami) zmienia plac zaprojektowany przez Michała Anioła oraz leżące niżej rzymskie ruiny w czarodziejską krainę.
Forum Romanum ze względów praktycznych można podzielić na dwie części – wschodnią i zachodnią. Można najpierw zwiedzić starszą część zachodnią, a potem posuwać się wzdłuż Via Sacra, by obejrzeć resztę. Krótszy bok zachodni zakończony jest jedynym łukiem, jaki pozostał z czterech, stojących na narożnikach Forum, oraz wysokim podestem dla mówców, czyli Rostra. Naprzeciwko znajduje się świątynia Juliusza Cezara. Nie można nie zauważyć łuku Septymiusza Sewera ani ośmiu kolumn, pozostałych z portyku świątyni Saturna.
Pora teraz wspiąć się na wzgórze palatyńskie, gdzie znajdowało się wiele starożytnych cesarskich pałaców. Palatyn jest jednym z najpiękniejszych miejsc w Rzymie i koniecznie trzeba go zobaczyć. Na zwiedzanie Palatynu najlepiej wybrać słoneczne popołudnie. To wzgórze, jedno z siedmiu rzymskich wzgórz, pokryte jest wspaniałą zielenią, często owiewane lekkim wiatrem, wyposażone w kilka źródeł z wodą pitną i w rozsądną liczbę ławek parkowych.
Koloseum było budowane przez trzech cesarzy z rodu Flawiuszów; jego właściwa nazwa brzmi Amfiteatr Flawiuszów. Budowa była elementem podjętej przez nową rodzinę cesarską kampanii tworzenia dobrego wizerunku publicznego.
Ten wielopoziomowy kościół, wzniesiony w IV w. dla upamiętnienia męczennika Klemensa, czwartego papieża chrześcijańskiego, należy do najbardziej fascynujących świątyń w Rzymie. Klemens, podczas panowania Trajana (98–117) został zesłany na Krym, lecz nadal tam na wracał. W końcu z przywiązaną kotwicą (została jego symbolem jako świętego) wrzucono go do morza. Kościół św. Klemensa, zniszczony przez normańskich najeźdźców w 1084 r., został odbudowany (na gruzach poprzedniego) przez papieża Paschalisa II w początkach XII wieku.
Termy, czyli łaźnie Dioklecjana (284-305), otwarte w 306 r., mogły przyjąć ok. 3000 kąpiących się równocześnie. Zbudowano je w sposób tak trwały, że do dziś zachowała się znaczna część zewnętrznych murów zespołu. Podobnie jak w termach Trajana i Karakalli, także i tu wzdłuż centralnej osi rozmieszczono natatio, frigidarium, tepidarium i calidarium.
Według rzymskiej miary czasu Fontanna di Trevi jest prawie nowa – zbudowano ją zaledwie 240 lat temu. Przepływająca przez tę fontannę woda doprowadzana była do Rzymu przez Aqua Virgo, biegnący głównie pod ziemią akwedukt, pierwotnie zbudowany przez Marka Wipsaniusza Agryppę w 19 r. p.n.e. Płynęła nim woda do term, które wzniósł na Polu Marsowym koło Panteonu. Akwedukt, uszkodzony przez Gotów w 537 r., był kilkakrotnie naprawiany i przez całe średniowiecze zaopatrywał w wodę dzielnicę wokół Pola Marsowego.
Od co najmniej czterech wieków ten wspaniały plac o nieregularnym kształcie z niewłoskimi palmami stanowił serce niearcheologicznego Rzymu. Długi plac, którego ozdobą jest jedna z głównych atrakcji miasta –Schody Hiszpańskie, otrzymał swą obecną formę w wyniku kilku wydarzeń: papieże zlecali najlepszym artystom projektowanie ważnych punktów w mieście, Francuzi sfinansowali budowę trzyczęściowych schodów, a Hiszpanie, rywalizujący z nimi o względy papieży, zbudowali Palazzo di Spagna, imponujący gmach ambasady przy Stolicy Apostolskiej, zaledwie o rzut kamieniem od Propaganda Fide, centrum misyjnej działalności Watykanu.
Najpierw była to pogańska świątynia, poświęcona bogom, później zaś chrześcijański kościół. Panteon uważa się powszechnie za doskonały przykład harmonii antycznej architektury. Wynika to głównie z jego proporcji (wysokość równa się średnicy) oraz faktu, że okrągła budowla, czyli rotunda, poprzedzona prostokątnym przedsionkiem, zwanym przez starożytnych pronaos (i zwieńczonym trójkątnym frontonem) łączy w sobie wielość kształtów i form. Przede wszystkim zaś kopuła Panteonu stanowi tak znaczące osiągnięcie architektoniczne i budowlane, że stała się prototypem dla wielu rozwiązań na całym świecie.
To jeden z najpiękniejszych placów na świecie, tu na własne oczy można zobaczyć złożoność 2000 lat historii Rzymu. Piazza Navona, wyrafinowane, barokowe założenie, leży wewnątrz zarysu starożytnego rzymskiego stadionu. Dzisiaj gości tych, którzy szukają tu chwili odpoczynku – pogawędki, aperitivo, posiłku – na tle oszałamiającego, stworzonego przez człowieka piękna.
Bazylika św. Piotra, kościół wzniesiony nad grobem Piotra Apostoła to największa świątynia chrześcijańska, znana na całym świecie. Została zbudowana w XVI w. na miejscu starszego kościoła, wzniesionego przez Konstantyna Wielkiego. Przykrywa ją kopuła, zaprojektowana przez Michała Anioła. W środku znajdują się bezcenne dzieła sztuki, w tym Pieta Michała Anioła, baldachim nad ołtarzem i konfesja św. Piotra, dzieło Berniniego. Jest to jednak tylko zewnętrzna postać Watykanu, najmniejszego niezależnego państwa na świecie.
Bazylika św. Piotra – kościół zbudowany w miejscu pochówku św. Piotra, miejscu, które od samego początku stało się szczególnie ważne dla członków religii chrześcijańskiej.
Nawet w najbardziej sprzyjających okolicznościach niełatwo jest się poruszać po zespole Muzeów Watykańskich. By jeszcze utrudnić życie turystom, władze muzeum w ciągu dnia otwierają i zamykają różne wejścia, by regulować napływ zwiedzających.
Połączenie zakupów ze zwiedzaniem to jeden z najmilszych sposobów spędzania urlopu w Rzymie. Każda dzielnica ma własną „zakupową” specjalność i niepowtarzalny charakter. Większość sklepów to małe, wyspecjalizowane stoiska, a domów towarowych jest bardzo niewiele. Centra handlowe można znaleźć tylko za miastem.
W plątaninie ulic w pobliżu Piazza di Spagna można znaleźć sklepy najlepszych włoskich projektantów oraz sklepy z antykami i książkami (zwłaszcza przy Via del Babuino).
Tuż przy muzeach watykańskich pełno jest sklepów z asortymentem zbliżonym do tego z Via Nazionale, domów handlowych i sklepów z łakociami. A przy Bazylice św. Piotra łatwo znaleźć dewocjonalia.
Między Piazza Vanezia a dworcem kolejowym znajduje się wiele sklepów z ubraniami w niezbyt wygórowanych cenach. Dzielnica Monti, tuż obok Via Nazionale, pełna jest butików i sklepów z łakociami.
Rzym nigdy nie stanowił wzoru subtelnej i wyrafinowanej kuchni. Typowe rzymskie jedzenie jest raczej solidne i sycące. Ciąg kilku dań popija się często butelką białego Castelli. Podstawowe w rzymskiej kuchni dania z makaronu to zapewne rigatoni all’amatriciana (wędzony bekon, pomidory i cebula), spaghetti alla carbonara (bekon, ubite jajko i cebula), spaghetti alla gricia (takie samo, tylko bez jajka) lub z podstawowym aglio, olio, peperoncino (czosnek, oliwa, ostra papryka).
Do najlepszych warzyw należą karczochy po rzymsku (carciofi alla romana) lub smażone po żydowsku (carciofi alla giudea). Typowym daniem są także puntarelle in salsa d’alici (surowa cykoria w sosie sardelowym), peperoni alla Romana (czerwone i zielone papryki obsmażane w gorącej oliwie z cebulą), fasola z bekonem (pancetta) lub dzika cykoria z oliwą i cytryną. Innym ulubionym daniem rzymian są smażone kwiaty cukinii, często podawane jako część misto fritto (mieszanki smażonych warzyw) z mozzarellą, karczochami i oliwkami. Typowe dania z mięs to pieczona wieprzowina (maialino arrosto), jagnię (abbacchio) i flaki oraz inne podroby.