„Ukryte głęboko w leszczynowych gajach” – tak o stolicy regionu pisał w 1791 r. William Wordsworth, angielski poeta. Na starym mieście, blisko jeziora, można przyjemnie pospacerować parkową promenadą i odpocząć w nadbrzeżnych kawiarenkach. Wypływają stąd statki do wszystkich miejscowości nadbrzeżnych i nawet w deszczowe dni można coś zwiedzić. Wokół pięknego jeziora Como wyrosły wille otoczone bujnymi ogrodami oraz sielankowe miasteczka. Dalej od brzegów ciągną się wzgórza porośnięte lasem i poszarpane pasma gór.