Kapsztad to jedno z najpiękniejszych miast Republiki Południowej Afryki i drugie pod wzglęDem wielkości. Miasto, które stanowiło kiedyś jeden z najważniejszych oportów kontynentu, w dużej części zachowało swój unikatowy charakter. Nad Kapsztadem dominuje Góra Stołowa, której nazwa pochodzi od płaskiego szczytu, porośniętego unikalnąoślinnością.
Punktem numer jeden w agedzie każdego turysty jest oczywiście Góra Stołowa, jednak wycieczka tam ma sens jedynie pod warunkiem, że szczyt nie jest przykryty warstwą chmur. Przy dobrej pogodzie widać zarówno panoramę miasta jak i dwa oceany, które stykają się w okolicach Przylądka Dobrej Nadziei.Najlepiej wjechać na szczyt kolejką linową. Na szczycie można wybrać się na spacer jednym z wielu szlaków. Można również wybrać się na górę piechotą.
Bujną przyrodę podziwiać można też w miejskich parkach i ogrodach. Najpiękniejsze to ogród botaniczny Kirstenbosch, na zboczach Góry Stołowej, z prawie 5 tysiącami gatunków roślin. Warto odwiedzić również The Company’s Garden, dawny ogród warzywny Kompanii Wschodnioindyjskiej, obecnie stylowy park w samym sercu miasta, pełen drzew, ozdobnych klombów i eleganckich fontann.
Z kolei miejscem przypominającym o czasach apartheidu jest Wyspa Robben, na której więzieni byli Nelson Mandela i inni dysydenci.
Warto również odwiedzić kilka muzeów w Kapsztadzie, w tym Muzeum RPA i Planetarium, które poświęcone są naukom przyrodniczym i antropologii. Miłośnicy sztuki powinni odwiedzić Galerię Narodową RPA, z wystawami czasowymi oraz Rust en Vreugde, mieszczący się w XVIII-wiecznej kamienicy z ogrodem z epoki. Na koniec można odwiedzić Two Oceans Aquarium w Victoria & Alfred Waterfront, poświecone podwodnemu światu u wybrzeży Afryki Południowej.
Chętnie odwiedzany przez turystów jest Victoria & Alfred Waterfront (kompleks handlowo-rozrywkowy), gdzie wieczorami rozbrzmiewa najlepsza muzyka jazzowa. Jednak to, co czyni Kapsztad jednym z najbardziej tętniących życiem i kosmopolitycznych miast jest mieszanka narodowości i tożsamości – afrykańskiej, europejskiej i azjatyckiej oraz styl życia, który te narodowości stworzyły.
Miłośnicy wina i pięknej scenerii nie mogą przegapić wizyty w Winelands of the Western Cape, gdzie można wybrać się na wycieczkę szklakiem słynnych winnic. Najbardziej popularny szlak to Stellenbosch Wine Route, leżący w samym sercu Winelands, 45 minut jazdy od Kapsztadu. Szlaki winne Paarl i Franschhoek leżą nieco dalej, ale można się na nie wybrać w czasie jednodniowej wycieczki z Kapsztadu.
Warto poszukać biżuterii z koralików, rzeźb w drewnie, koszy, bębnów, tkanin, obrazów oraz przedmiotów wykonanych z drutu i innych materiałów z recyklingu. Są one sprzedawane w galeriach, ekskluzywnych sklepach oraz na pchlich targach. W RPA warto również poszukać złotej biżuterii, a posiadacze zasobniejszych portfeli z pewnością zainteresują miejscowe diamenty. Koniecznie trzeba spróbować południowoafrykańskich win – jednych z najlepszych na świecie oraz słynnego likieru Amarula, wytwarzanego z owoców – Marula, zwanego Drzewem Słoni.
Polecamy szczególnie “kuchnię przylądkową”, łączącą najlepsze lokalne składniki z tradycjami kulinarnymi z różnych stron świata. Warto spróbować lokalnych przysmaków, takich jak krokodyl, struś i ryby, np. przepyszny atun i seriolę oraz lokalnych skorupiaków, takich jak raki i słuchotki. Najbardziej popularnym przysmakiem jest biltong – dobrze przyprawione, suszone, podłużne kawałki dziczyzny, mięsa strusia lub wołowiny. Samosa to trójkątny pierożek, nadziewany warzywami lub mięsem z curry, a koeksisters to nasączone syropem pączki.
Inne lokalne przysmaki: bobotie, pikantne mięso mielone, polane kremowym sosem; bredie, gulasz z mięsa, najczęściej jagnięciny z warzywami; waterblommetjies, kwiat o orzechowym smaku, rosnący dziko w stawach i stuiwe pap, gęsta, kukurydziana kaszka, podobna do polenty. Dla odważnych polecamy flaki, znane jako upens, serwowane w afrykańskich restauracjach oraz robaki mopane (suszone gąsienice). Jeśli wolicie coś bardziej tradycyjnego, spróbujcie oryginalnej afrykańskiej kuchni oraz kuchni lokalnych, takich jak Cape Malay, czy Boerekos (kuchnia afrykanerska z wpływami holenderskimi).
Na szybko w kapsztadzie je się Gatsby. Jest to zestaw niezdrowych, ale bardzo smacznych rzeczy, składa się z kiełbasy w bułce, z dodatkiem jajka, sera i frytek.